dom
interior
kamienica
mieszkanie
mieszkanie w kamienicy
przyjaciele
wnętrza
Chyba mam szczęście
5.2.16
do niesamowitych wnętrz:) To co Wam dzisiaj pokarzę musi mocno uruchomić Waszą wyobraźnię;) Ale potencjał tego mieszkania jest ogromny. Dosłownie i w przenośni. To około 120 m2 w starej kamienicy. Moje niespełnione marzenie. Kiedy dowiedziałam się o tym, że moi Przyjaciele stali się właścicielami tego pięknego lokum nie mogłam przestać się cieszyć. Dla nich to duże wyzwanie ale też niesamowita przygoda - dla mnie radość z możliwości uczestniczenia w tym cudownym wydarzeniu. Kochani - obiecuję ( dzięki uprzejmości Właścicieli ♥ ) dzielić się z Wami kolejnymi krokami, które będą podejmowane w tym iście nieziemskim mieszkaniu:)
A na dobry początek.......
Bardzo chciałam też Wam podziękować za tak miłe przyjęcie mojego powrotu do blogowania. Zapewne nie udałoby się to bez tego świetnego mieszkania z lampą o którą padło tyle pytań:))
Dla tych, co jeszcze nie dotarli do odpowiedzi o nią odsyłam do komentarzy - tam jest link kierujący do sprzedawcy.
Wspaniałego weekendu Kochani
Ilona
54 komentarzy
Zapowiada sie cudownie... :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mówię :)
UsuńNoo to fakt ze fajnie sie zapowiada, musze zobaczyc inne posty.
Usuńpiec cudny ... będzie cudnie już to widzę :D
OdpowiedzUsuńPiec też przykuł moją uwagę :)
UsuńZazdroszczę!
OdpowiedzUsuńI ja też:)
UsuńJestem ciekawa jak będzie to mieszkanie wyglądało po remoncie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na pewno bardzo ciekawie :) pozdrawiam ciepło
UsuńO. to wnętzrze działa na moją wyobraźnię! Wiele możliwości tu widzę;)
OdpowiedzUsuńMożliwości na nieograniczone to prawda :)
UsuńAbsolutnie wspaniałe!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńTakie wnętrza mają ogromny potencjał :) Ale wymagają ogromnego nakładu pracy. Zdecydowanie dla odważnych ale i ja zazdroszczę
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dla odważnych :)) Ale jaki potencjał ;)
UsuńTen piec!!! Ja rowniez marze o takim mieszkanku na stare lata w Polsce i nawet nie musi byc takie duze, ale najlepiej w Krakowie ;)))
OdpowiedzUsuńO tak - w Krakowie też bym chciała :))
UsuńWspaniały piec, wkomponowując go w to wnętrze zyskasz wyjątkową dekorację.
OdpowiedzUsuń:))
Usuńspore mieszkanko wiec można się pobawić w urządzanie :) Czekam na dalsze relacje!
OdpowiedzUsuńMa ogromny potencjał:)
UsuńNa prawdę masz szczęście. Patrząc na te 3 zdjęcia mam 1000 wizji jak mozna to urządzić ;-)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;))
UsuńBardzo jestem ciekawa efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńI ja też :))
UsuńCudny piec! ;D
OdpowiedzUsuńCudny :))
UsuńCiekawe co z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńJest potencjał Ach niech zostawia ten piec!!
OdpowiedzUsuńChyba go już nie ma;(((
UsuńJestem tu po raz pierwszy i myślę, że nie ostatni, bo zamierzam przejrzeć wszystkie posty, a post z mieszkaniem w starej kamienicy zaciekawił mnie na tyle, że z niecierpliwością będę czekać na rozwój akcji...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i zapraszam - Rozgość się :))
UsuńZapowiada się nie tylko dobry, ale i trudny początek ;) Mieszkanie jest dużym wyzwaniem, ale świadomość, że można zaprojektować jego wnętrze praktycznie od podstaw, mocno działa na wyobraźnię. To ogromne pole do popisu - można kuć, burzyć, budować… Piec to nie moja bajka, choć umiejętnie wkomponowany, mógłby być gwoździem programu. Szkoda tylko, że cegła nie jest w lepszym stanie, bo wtedy można byłoby wykorzystać ją w aranżacji. No cóż, pozostaje czekać na pierwsze efekty, pozdrawiam i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wytrwałość i chęć dążenia do celu :) Mi osobiście by się nie chciało dlatego dwukrotny szacunek :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe jak się to skończy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawy finalnego efektu
OdpowiedzUsuńkurcze, a mnie zawsze takie wnętrza przerażają :D nie wiem dlaczego, chyba nie mam tego własnie zmysłu :) ale powodzenia :)
OdpowiedzUsuńSuper historie na Twoim blogu. Chętnie wrócę!
OdpowiedzUsuńRemonty .. remonty.. :) Zaglądać tutaj to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw ostatecznego efektu. czy się doczekam?
OdpowiedzUsuńAle klimat, coś pięknego, pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać efektu końcowego! A znając Ciebie jest na co czekać :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na nowy post z efektami metamorfozy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię blogi z metamorfozami domowymi. Czekam z niecierpliwością na kolejne, już nie mogę sie doczekać..
OdpowiedzUsuńWiele jest takich blogów ale ten jest jedyny i nie powtarzalny. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawy wpis. Bardzo ciekawi mnie taka tematyka. Lubię takie blogi.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten blog. Jestem pod wrażeniem. Interesuję się taką tematyką.
OdpowiedzUsuńSuper jest ten blog. Bardzo fajna tematyka. Będę częściej tutaj zaglądać. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci :)
OdpowiedzUsuńPiec jak u mojego dziadka na wsi
OdpowiedzUsuńPiękny blog, ciekawe stylizacje gratuluje pomysłu i wyczucia.
OdpowiedzUsuńStare wnętrza domów i mieszkań są strasznie wymagające przy remoncie no i też kosztowne ale potem satysfakcja jest ogromna.
OdpowiedzUsuń