Jestem , jestem
23.9.13a raczej powinnam powiedzieć ,że bywam w tym świecie. Zdecydowanie moja głowa wciąż zajęta jest czymś bardziej przyziemnym. A to uczymy się kursu pierwszej pomocy , a to szyjemy i projektujemy strój na "dzień grecki" albo dla odmiany szykujemy się na wyjazd weekendowy. W tym wszystkim oczywiście normalne życie. A w kocim świecie...Wszystko nie tak jak być powinno. Właśnie wróciłam z Rudrą od weterynarza. Diagnoza jak wróżba z kart - albo odezwał się znów pęcherz albo kot nie może się pozbyć kłaków. Cztery zastrzyki zrobiły swoje - przynajmniej na chwilę obecną. Ale jak znam życie to dopiero początek ;)
Na osłodę życia kociego dokonałam super zakupu w Biedronce - cena świetna , produkt znakomity.
Mam nadzieję ,że jutro uda mi się tu być z kolejnym postem :)
Życzę Wam wspaniałego nowego tygodnia ♥♥♥
45 komentarzy
Rudra, bądź dzielny i nie choruj, ok? My tu całym stadem za Ciebie kciuki trzymamy :)
OdpowiedzUsuńSorry, Ilonka, że ja tak dziś do kota piszę ;))) Następnym razem będzie do Ciebie!
Kciuki trzymam za Was wszystkich, a tym kursem pierwszej pomocy to mnie zafrapowałaś.
:)) Kochana ja Cię dobrze znam :))) i Twoje wielkie serducho - więc spokojnie :)) Rudra na pierwszym miejscu.
UsuńMoja przyjaciółka szkoli w tym temacie a ponieważ mój syn zdaje na kartę rowerową więc jest potrzeba takowa ;)
Dla odmiany przyjaciółka uważa ,że Jesteśmy totalnymi laikami w tej sprawie i tak być nie może :)) więc...wyjścia już nie ma :))
buziaczki Fu♥
Świetnie, że robicie ten kurs. Każdy powinien!
UsuńAleż radość sprawiłaś koteckommm ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Ciebie i koteczków :)
buziak
oj tak ;) tylko Rudra na razie niekoniecznie jest zainteresowany - choć to dla niego w nagrodę ,że nie pogryzł pani doktor ;)) buziaki
UsuńKotkowi zdrówka życzę! pozdrawiam =)
OdpowiedzUsuńjuż przekazuję :) mówi ,że dziękuje ♥ buziaczki
Usuńtrzymamy kciuki za Kicię i Ciebie
OdpowiedzUsuńdziękuję Jo ♥ mam nadzieję ,że to minie i nie okaże się czymś paskudnym :(
UsuńMały kociak bardzo to przeżywa , wiem że kocha Rudrę całym sobą ;) buziaczki Kochana
Dużo zdrówka dla kocurka. Jak zobaczy nową zabawkę to od razu mu się polepszy!
OdpowiedzUsuńdziękujemy ♥♥♥ na razie śpi :)
UsuńTo idę i ja do Biedronki po zabawkę dla kota :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)) buziaki
Usuńo, fiszkę i ja jak zastanę jeszcze w biedronie to moim łobuzom sprawię :)
OdpowiedzUsuńBidulek, szkoda mi go bardzo... Tarmoszki i piszczoszki przesyłam, zdrowiej Rudra!
I Ciebie ściskam****
mam Biedronkę pod nosem ale jest słabo zaopatrzona - tę rybkę kupiłam koło gabinetu jak wracałam z Rudrą - byłam zaskoczona jakie mają zaopatrzenie ;) z tą rybką była jeszcze myszka i kulka do zabawy - i wszystko 4,90 :))
UsuńRudra niestety zawsze nam coś ciekawego zafunduje ;) Już teraz jest znacznie lepiej - ba , nawet podskoczył raz do nowej zabawki ;) a pieszczoszki przekazane :)
buziaczki
Ojej zdrowka zycze kocurkowi!
OdpowiedzUsuńa rybka swietna...czasem w "Biedrze" skarby mozna znalezc:)));)
Buziaki!
dziękuję Ci Kochana - a w Rudra jeszcze bardziej :) tak - czasem można naprawdę dostać coś fajnego :)
Usuńbuziaczki
;) w takim razie trzymam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję ♥
UsuńJest pasta która rozpuszcza sierść, podaję swojemu bo to syberiak i jest puchaty.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę
Tak Jago , wiem :)) podajemy mu pastę i odkłaczacz z Royala ale Wiesz na co wpadłam po wizycie u lekarza ? ;) Otóż poukładałam sobie wszystko do , przepraszam za wyrażenie , kupy i wpadłam na genialny pomysł. On nie mógł jeść suchej karmy bo zaraz wypluwał i mnie się wydawało ,że on zachowuje się tak jakby nie mógł wydalić sierści ale ...skoro mokra karma i woda przechodziła , więc...infekacja gardła dla mnie jak nic ;))) no i gorączka i dreszcze - pasuje jak ulał ;))) Mam nadzieję ,że to tylko tyle - dostaje antybiotyk więc już jest lepiej
Usuńbuziaczki
Ja też chce takie cudo dla kociaczki mojej :)))
OdpowiedzUsuńPrzytul swojego bidulka :)
do Biedronki Alu :))) przytulam mocno i całuję go od Ciebie :)
Usuńbuziaczki
Fajną rybę złowiłaś w Biedronce;)
OdpowiedzUsuńZycze zdrówka dla Rudej.
Przyjemnego tygodnia życzę i przyjemnie rozgrzewajacej herbaty:)
:)) i Tobie wszystkiego najpiękniejszego w tym tygodniu ♥
UsuńU nas Mała strasznie napiera na zwierzątko w domu, trochę się wzbraniam, ale jej konsekwencja łamie lody. To raczej nie będzie kot, bo połowa rodziny bliższej i dalszej ma alergię. Chcemy na początek zacząć od jakieś malucha, chomik, szczurek, żółw? Narazie zaczynamy robić rekonesans :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę kotkom i Wam! Uściski!
My zaczynaliśmy od rybki ;) Potem była ogromnie długa przerwa - resztę historii już Znasz :))) Życzę Wam owocnego poszukiwania i jestem ogromnie ciekawa na jakie zwierzątko rzuci Was los;)
Usuńbuziaczki dla Ciebie i Małej Mi ♥
hej kochana,
OdpowiedzUsuńojeju jaka ładna ta rybeczka dla kociaków:) szkoda mi Twojego skarba...mam nadzieję, że niedługo jakoś zdrówko wróci i zastrzyki nie będą potrzebne:** uściski dla kocurka kochanego!
buziaki
bardzo fajna :) za takie pieniądze nie opłaca się szyć ;)) dzisiaj jedziemy na kolejną serię zastrzyków ale liczę na mocną poprawę
Usuńbuziaczki Ann ♥
piękna zabawka :) powrotu do formy Rudrze życzę:)!
OdpowiedzUsuńdziękujemy ♥ dzisiaj jest już trochę lepiej , jeszcze tylko seria czterech lub pięciu zastrzyków w pakiecie i może będzie super ;) pozdrawiam
UsuńNo wreszcie cie widac;) Czasami nie ma czasu na takie luksusy jak blogowanie;) W pelni sie zgadzam, sa miliony innych spraw i glowa jest zajeta. Kociaczkowi sie na pewno wkrotce poprawi, bardzo mu tego zycze:)) Zabawka podoba sie wszystkim babeczkom w komentarzach ale co powiedzial Rudra na nia??? ;)
OdpowiedzUsuńMoje psy czasami wogole nie interesuja sie tym, co ja uwazam za wspanialy wynalazek...
Do milego Ilonko:))
;))) Kasiu - Jesteś genialna. I wiesz , chyba faktycznie z nas wszystkich, zabawka najmniej podoba się Rudrze :)))))
UsuńAle zganiam to na razie na karb choroby ;))) Natomiast młody kotek jest zainteresowany jak zawsze ;)
buziaczki Kasiu ♥
widziałam ta rybkę:)faktycznie jest fajna/
OdpowiedzUsuń:) i świetnie wykonana
UsuńRudra ma szczęście:((((..moja przyjaciółka ma rudego Mariana...po przejściach ze schroniska....i on bidulek zawsze coś załapie....
OdpowiedzUsuń:(( No niestety - przynajmniej raz w roku funduje nam dodatkowy stres i niezłe koszty ;) Po dzisiejszej wizycie , tak jak przypuszczałam , okazało się ,że to jakaś infekcja "przeziębieniowa" . Zalecona codzienna wizyta na zastrzyki około 5 dni :( Ale jest już lepiej :)) Chociaż widać ,że słaba psychika przekłada się na zdrowie fizyczne :)
UsuńA młody kociak pod moją nieuwagą zjadł kawałek gotowanej cebuli , zagryzł burakiem i kiszonym ogórkiem - i ma się świetnie ;))
Ojej, zdrówka kotkowi życzę, moja Kotka też kiwa łapką ;-)
OdpowiedzUsuńdziękujemy ♥ a cóż Jej się stało ?
Usuńfajna kocia zabawka tak "designerska" moja kotka bawi się tylko taką małą piłeczką z gąbki (w każdym zoologicznym ok 2zł) szaleje bo piłeczka jest lekka i może ją łapką podrzucać :)
OdpowiedzUsuńtak - fajna :) i sama już nie wiem czy lepiej się na nią patrzy , czy lepiej się nią bawi ;))) Rudra uwielbia zabawki tego typu - takie do tarmoszenia ale coś ta chyba za sztywna jest ;) mały natomiast bawi się wszystkim :))
UsuńRybka jest urocza, a jako że kota nie posiadam pewnie bym z niej zrobiła breloczek:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
:)) jasne, nadaje się świetnie do powieszenia na czymś lub właśnie jako breloczek ;) ale jest dość spora :))
UsuńOch ja tą zabaweczkę bym chętnie przygarnęła jako świetna ozdoba marine:))
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Rudej, trzymajcie się dzielnie;)
Ściskam;*
:)) prawda że się nadaje ? ;)) dziękuję KOchana i mam nadzieję ,że i u Ciebie wszystko ok :)) ściskam
Usuń