Moja nadmorska przygoda

Rozpoczęła się jakieś trzydzieści lat temu. To chyba dosyć długi okres czasowy. Wybuchła nagle , wręcz niespodziewanie. Wcześniej kojarzyła ...

Rozpoczęła się jakieś trzydzieści lat temu. To chyba dosyć długi okres czasowy. Wybuchła nagle , wręcz niespodziewanie. Wcześniej kojarzyła się tylko z wakacjami na które jechało się firmowym autobusem z rozkładanymi pośrodku siedzeniami. To była przygoda , beztroska , radość. Później wyglądało to wszystko już trochę inaczej. Pytanie siedmiolatki czy pojedzie z tatą nad morze już nie znaczyło pełnej przygód wyprawy. Było niezrozumiałe dla tak małego umysłu. A przecież gdzie miała jechać jak nie z tatą ? Przetrwałam tam cztery lata i dwa miesiące. W końcu wróciłam. Tu było ciepło , którego tam próżno było szukać. Przygoda dość niefortunna - być może dlatego teraz morze nie jest moim ulubionym miejscem wypoczynku chociaż jest takie piękne?A może to jakiś przesyt ?
Nie ma co się nad tym zastanawiać . Przecież to szmat czasu temu...
Moi chłopcy uwielbiają morze a ja staram się delektować każdą chwilą spędzoną w ich gronie i doceniać to co mam.

 Morze...



 



jego szum koi nawet najcięższe troski - można godzinami słuchać tej melodii...









Ale moje życie nad morzem to było również i spojrzenie dziecka - chodzenie po palach , odciskanie stóp w piasku , pływanie na rękach - znacie tę technikę ? Chodzimy na rękach po dnie i machamy nogami po wodzie :) Budowanie zamków z piasku , zwiedzanie latarni morskich , zbieranie muszli. No i koniecznie lody!
Śmietankowe z automatu.
Mój syn czerpie radość z podobnych rzeczy . Z małym wyjątkiem - on ma tylko te dobre wspomnienia.


 

A może by tak nowym zwyczajem zostawić tam  kłódkę , wypowiedzieć życzenie i wyrzucić kluczyk ???
 I odczarować te złe wspomnienia ?



A może by tak zapomnieć to wszystko i godzinami wpatrywać się w zachód słońca i tak po prostu trwać - ale koniecznie trzeba pamiętać ,że nie można zmieniać trybu z ręcznego na półautomat bo wyjdą przeokropne kłaczki ;(  W tym trybie właśnie mi się coś takiego pojawia - lusterko już wyczyściłam więc mam nadzieję ,że to już ich koniec. Niemniej jednak wszystkie zdjęcia zachodu zakłaczone:)


Przepraszam Was za taki może mało optymistyczny post wakacyjny. Miał być tylko wspomnieniem z wakacji a okazał się wspomnieniem z życia .
 Pamiętajcie jednak ,że to nie od miejsca zależy to jak będziemy się czuć . Wszystko zależy od nas. 

Życzę Wam wiele pozytywnej energii i w ramach rekompensaty zapraszam na kawkę ;)



A w następnym poście będzie o wspaniałym candy , które wygrałam przed samym wyjazdem oraz o  ludziach , którzy piszą jeszcze listy...

 zdjęcie pochodzi z bloga Lepetitki


Być może zainteresują Cię również:

50 komentarzy

  1. Uwielbiam morze i mam same dobre wspomnienia :)
    Udanego odpoczynku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to super :) faktycznie morze jest piękne - pozdrawiam ciepło

      Usuń
  2. Koniecznie trzeba odczarować :) Ja uwielbiam morze. Szkoda że tak daleko od niego mieszkam. Ale przypomniałaś mi o nim robiąc takie piękne zdjęcia. Ach .... żeby mieć czapkę niewidkę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może faktycznie trzeba odczarować ? :) chętnie bym Cię tam zabrała ;) może czapka się przyda ? :))) pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. tęsknię za morzem,choć obiecuję sobie ,ze już nigdy nie pojadę :p
    i ten szum,tak-zdecydowanie panaceum na smutki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) szum jest mega ralaksujący - i zmywa wszelki smutki :) buziaczki

      Usuń
  4. Bardzo chciałabym abyś zapomniała to co złe i już tylko wspominała miłe chwile.Morze jest cudne i zawsze mnie denerwuje,że choć mieszkam nad nim tak rzadko jestem na plaży.A szkoda,bo mnie też zawsze koi jego szum a jeszcze bardziej widok,uwielbiam spędzać czas spacerując na plaży a ostatni raz byłam na spacerze w marcu:)To straszne.Teraz wiadomo ogrom turystów ale muszę od września poprawić częstotliwość nadmorskich spacerów:)Może rozwieje moje smutki i doły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) może kiedyś tak się stanie ;) Zazdroszczę Ci tego wspaniałego klimatu - zdrowego powietrza pełnego jodu i tych widoków na co dzień. Na pewno morze bez turystów jest piękne;) I na pewno ukoi Twoje smutki - tego Ci życzę ♥

      Usuń
  5. Dzięki Tobie poczułam zapach i szum morza...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja morze uwielbiam, bo tam się urodziłam i wychowałam, poza tym nie ma nic piękniejszego od zachodu słońca nad naszym cudownym Bałtykiem.

    Piekne zdjęcia i już nie mogę doczekać się swojej wizyty.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno szybciutko zleci czas do Twojej wizyty :) Ludzie nad morzem żyją inaczej - dla mnie jakoś tak wolniej , w rytmie natury - to piękne. Masz szczęście ,że się tam urodziłaś. Buziaczki

      Usuń
  7. Ja uwielbiam morze.Od dziecka jeździłam z rodzicami co roku na wakacje do ukochanej miejscowości.Obecnie,jeśli mam tylko możliwość latem ,także tam jeżdżę,choć już nie co roku :( Teraz też się szykuję do wyjazdu,w sobotę.Już nie mogę się doczekać.Oby tylko pogoda dopisała.
    Pozdrawiam ciepło i życzę pogody ducha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci zatem wspaniałego wypoczynku oraz udanej pogody - Czerp z tego pełnymi garściami :) i bardzo dziękuję za te miłe słowa♥

      Usuń
  8. Śliczne zdjęcia a złe wspomnienia trzeba rzadko przywoływać. Wiem, wiem łatwo powiedzieć trudniej wykonać, ale trzeba próbować, w każdym razie ja próbuję. Trzymaj się pogodnie. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) tak ostatnio ciągle myślałam co u Ciebie - już miałam nawet pisać ;)
      tak jakoś brak mi Twoich cudownych przepisów:) Drui - czasem te wspomnienia wychodzą ze mnie w taki właśnie niespodziewany sposób - wiem ,że trzeba się z tym zmierzyć - może już czas ??? Pozwolić by zabolało po raz ostatni i pozwolić im odejść ?

      Wszystkiego wspaniałego dla Ciebie ♥

      Usuń
  9. odczaruj, choćby śmiała zużyć wiele kłódek:)Bo wart:)
    A zdjęcia przepiękne, niemal słyszę szum fal:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ♥ może Masz rację , może trzeba by zapiąć wiele takich kłódek? i pozwolić ,żeby zostały w nich na zawsze ? pozdrawiam ciepło

      Usuń
  10. Piękne zdjęcia! Ja kocham Bałtyk i doceniam czym więcej innych mórz, a raczej plaż zwiedziłam. Podziwam i dziękuję, że podzieliłaś się swoimi wspomnieniami. Czasem ma to oczyszczjące działanie, życzę Ci tego. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Moni♥ pewnie tak - czas już zmyć te złe wspomnienia - ściskam Cię ciepło i niecierpliwie czekam na Twoją opowieść z podróży :)

      Usuń
  11. Złe wspomnienia bardzo ranią ale wydaje mi się, że radość teraźniejszości koi smutki! Samych pozytywnych myśli życzę! A morze ... Kocham polskie morze. Sam widok napała mnie radością. Trudno mi opisać co czuję ale uwielbiam nasze morze! Wybieramy się w sierpniu chociaż nie wiem czy damy radę. Ja też mam chwile zadumy bardzo często. Dość wrażliwa jestem i często w myślach płaczę nad losem bliskich ... Takie czułe z nas kobitki. Buzuaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście koi , tylko czasami gdzieś się wtargnie takie podstępne wspomnienie;) może nastał czas rozliczenia się z nim ? bardzo bym tego chciała - życzę Ci abyście dotarli nad morze i dali się przytulić :) ściskam i dziękuję za Twoje słowa♥

      Usuń
  12. Piękne zdjęcia , piękna opowieść chociaż trochę smutna. pozdrawiam i też w tym roku byłam nad naszym morzem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ♥ tak - wyszło smutnie , chociaż nie było takich planów :)) jakoś tak poszło...
      może czasem tak trzeba? pozdrawiam ciepło

      Usuń
  13. cudowne zdjęcia:) czasami tak jest, że miejsca wywołują cały szereg skojarzeń, emocji... to jest część nas, może po prostu z pewnymi rzeczami trzeba się pogodzić, zamknąć pewne rozdziały i iść do przodu? nie, nie zapominać... w końcu dzięki temu co było jesteśmy tacy teraz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥ I to co Napisałaś jest bardzo ważne - tak właśnie bym chciała - pogodzić się , zamknąć i iść dalej -ale nie wymazać zupełnie. Tylko tak szczerze rozliczyć się z przeszłością aby z nową energią ruszyć do przodu :) Liczę ,że się uda. Twoje słowa znaczą bardzo wiele...

      Usuń
  14. Moje dzieciństwo tez wiąże się z morzem i plażą. Ja mam jednak podobnie jak Twój synuś tylko te dobre wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę ,że Masz takie wspaniałe wspomnienia - ciesz się nimi każdą chwilą -ściskam Cię mocno

      Usuń
  15. Choć to nasze polskie ma kaprysy, zwłaszcza pogodowe...i tak je uwielbiam!
    Wspaniałe zdjęcia Ilonko;*
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana mam nadzieje, ze chociaz w czesci udalo sie odczarowac zle wspomnienia... Doswiadczenia zle i dobre buduja nas niewatpliwie, stajemy sie zazwyczaj silniejsi... Trzeba tu i teraz cieszyc sie z tego co dobre... Czasem wiadomo, skojarzenia sa silniejsze ale kojacy szum fal powinien chociaz w czesci zrekompensowac te mysli... Usciski ogromne. A na kawke z ogromna przyjemnoscia sie wpraszam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))oczywiście ,że tak - było fajnie , tylko czasem tak człowieka coś dociśnie ,że wspomnienia chcą wziąć nad nim górę ;))i na dodatek bywa ,że im się udaje :)) na szczęście nie zawsze :)) buziaczki

      Usuń
  17. bardzo lubię nasze polskie morze ale niestety mam je tak daleko,że rzadko nad nim bywam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) szkoda ,że nie Możesz być tam tak często jak tylko chcesz ;)) ja kocham góry - na szczęście mam je blisko :)) pozdrawiam

      Usuń
  18. Też żałuje, że człowiek nie ma takich cudownych właściwości - kasowania wybiórczych wspomnień, łatwiej by się żyło. Ale możemy przykrywać te gorzkie chwile, stosem tych pozytywnych :D

    Przepięknie było :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) cieszę się ,że to Ty o tym piszesz :)) bo przecież Ty znasz to najlepiej...tak Aga - trzeba żyć dalej i starać się to wszystko obrócić w dobrą stronę ;) buziaki

      Usuń
  19. Kłaczki mogę Ci wyretuszować, podrzuć, mailem, jak chcesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Refleksyjnie... Hehe, nie znałam tej techniki pływania, chociaż na rękach w wodzie stawałam :P Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacyjne zdjęcia.Pozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Jola

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne i klimatyczne zdjęcia:) Kiedyś nałogowo chodziłam po piasku boso, teraz trochę się lękam, ze coś sobie wbiję w stopy;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)) też chodziłam boso , jednak natrafiliśmy na mnóstwo szkła w jednej części plaży:(

      Usuń
  23. Ale piękne zdjęcia... ojj.. marzy mi się taki wyjazd... :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ♥ i z całego serca życzę Ci takich wyjazdów :)

      Usuń
  24. Zdecydowanie należy odczarować złe wspomnienia! Lubię nasz Bałtyk poza sezonem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) właśnie próbuję - już czas się z tym zmierzyć :) Bałtyk poza sezonem jest najlepszy:)

      Usuń

Flickr Images