Girlandy , girlandy
29.11.12jako lek na całe smutki i zabicie złych myśli - a może jednak po coś ? ;))) Girlanda wykonana z flanelowych trójkątów z naszytą baweł...
29.11.12
jako lek na całe smutki i zabicie złych myśli - a może jednak po coś ? ;)))
Girlanda wykonana z flanelowych trójkątów z naszytą bawełnianą koronką oraz malowanymi ręcznie choinkami.
Oczywiście doskonale niedoskonała - czyli tak jak lubię ;) a Wy ?
z tego stresu ukręciłam też pompon :)) na czymś trzeba się było wyładować :))
no i przy tej okazji pokazałam Wam również gotową już część komody :)
Dotarł do mnie wczoraj wspaniały upominek od Agi - , który wygrałam w jej zabawie - ale o tym jeszcze będzie godnie wspomniane :))
postanowiłam więc na szybko wykorzystać sznureczek , którym owo cacko było obwiązane i poczynić
kartonową girlandę metodą zawieszki:)) wcześniej już prezentowanej - czyli skubaniem kartonu :))
z dużą pomocą Rudry , powstała girlanda , która może Was straszyć swoją brzydotą :))
a oto sprawca obgryzionej gwiazdy :) zamknięty na balkonie na czas ukończenia "dzieła"- czyli na jakieś
5 min.:))
dostałam też kolejne wyróżnienie :)) - tym razem od :
http://swiatwedlugewelinkowskiej.blogspot.com/
za co bardzo , bardzo dziękuję :))) a moje odpowiedzi na pytania można zobaczyć w komentarzach u tej Osóbki - ♥♥♥
ściskam i przypominam o moim candy ;)
♥♥♥