Jestem , jestem

a raczej powinnam powiedzieć ,że bywam w tym świecie. Zdecydowanie moja głowa wciąż zajęta jest czymś bardziej przyziemnym. A to uczymy się ...

a raczej powinnam powiedzieć ,że bywam w tym świecie. Zdecydowanie moja głowa wciąż zajęta jest czymś bardziej przyziemnym. A to uczymy się kursu pierwszej pomocy , a to szyjemy i projektujemy strój na "dzień grecki" albo dla odmiany szykujemy się na wyjazd weekendowy. W tym wszystkim oczywiście normalne życie.  A w kocim świecie...Wszystko nie tak jak być powinno. Właśnie wróciłam z Rudrą od weterynarza. Diagnoza jak wróżba z kart - albo odezwał się znów pęcherz albo kot nie może się pozbyć kłaków. Cztery zastrzyki zrobiły swoje - przynajmniej na chwilę obecną. Ale jak znam życie to dopiero początek ;)

Na osłodę życia kociego dokonałam super zakupu w Biedronce - cena świetna , produkt znakomity.


Mam nadzieję ,że jutro uda mi się tu być z kolejnym postem :)

Życzę Wam wspaniałego nowego tygodnia ♥♥♥

Być może zainteresują Cię również:

45 komentarzy

  1. Rudra, bądź dzielny i nie choruj, ok? My tu całym stadem za Ciebie kciuki trzymamy :)

    Sorry, Ilonka, że ja tak dziś do kota piszę ;))) Następnym razem będzie do Ciebie!
    Kciuki trzymam za Was wszystkich, a tym kursem pierwszej pomocy to mnie zafrapowałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Kochana ja Cię dobrze znam :))) i Twoje wielkie serducho - więc spokojnie :)) Rudra na pierwszym miejscu.

      Moja przyjaciółka szkoli w tym temacie a ponieważ mój syn zdaje na kartę rowerową więc jest potrzeba takowa ;)
      Dla odmiany przyjaciółka uważa ,że Jesteśmy totalnymi laikami w tej sprawie i tak być nie może :)) więc...wyjścia już nie ma :))

      buziaczki Fu♥

      Usuń
    2. Świetnie, że robicie ten kurs. Każdy powinien!

      Usuń
  2. Ależ radość sprawiłaś koteckommm ;)
    Zdrówka dla Ciebie i koteczków :)
    buziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak ;) tylko Rudra na razie niekoniecznie jest zainteresowany - choć to dla niego w nagrodę ,że nie pogryzł pani doktor ;)) buziaki

      Usuń
  3. Kotkowi zdrówka życzę! pozdrawiam =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już przekazuję :) mówi ,że dziękuje ♥ buziaczki

      Usuń
  4. trzymamy kciuki za Kicię i Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Jo ♥ mam nadzieję ,że to minie i nie okaże się czymś paskudnym :(

      Mały kociak bardzo to przeżywa , wiem że kocha Rudrę całym sobą ;) buziaczki Kochana

      Usuń
  5. Dużo zdrówka dla kocurka. Jak zobaczy nową zabawkę to od razu mu się polepszy!

    OdpowiedzUsuń
  6. To idę i ja do Biedronki po zabawkę dla kota :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o, fiszkę i ja jak zastanę jeszcze w biedronie to moim łobuzom sprawię :)
    Bidulek, szkoda mi go bardzo... Tarmoszki i piszczoszki przesyłam, zdrowiej Rudra!

    I Ciebie ściskam****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam Biedronkę pod nosem ale jest słabo zaopatrzona - tę rybkę kupiłam koło gabinetu jak wracałam z Rudrą - byłam zaskoczona jakie mają zaopatrzenie ;) z tą rybką była jeszcze myszka i kulka do zabawy - i wszystko 4,90 :))

      Rudra niestety zawsze nam coś ciekawego zafunduje ;) Już teraz jest znacznie lepiej - ba , nawet podskoczył raz do nowej zabawki ;) a pieszczoszki przekazane :)

      buziaczki

      Usuń
  8. Ojej zdrowka zycze kocurkowi!
    a rybka swietna...czasem w "Biedrze" skarby mozna znalezc:)));)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ci Kochana - a w Rudra jeszcze bardziej :) tak - czasem można naprawdę dostać coś fajnego :)

      buziaczki

      Usuń
  9. ;) w takim razie trzymam za Ciebie kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest pasta która rozpuszcza sierść, podaję swojemu bo to syberiak i jest puchaty.
    Zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Jago , wiem :)) podajemy mu pastę i odkłaczacz z Royala ale Wiesz na co wpadłam po wizycie u lekarza ? ;) Otóż poukładałam sobie wszystko do , przepraszam za wyrażenie , kupy i wpadłam na genialny pomysł. On nie mógł jeść suchej karmy bo zaraz wypluwał i mnie się wydawało ,że on zachowuje się tak jakby nie mógł wydalić sierści ale ...skoro mokra karma i woda przechodziła , więc...infekacja gardła dla mnie jak nic ;))) no i gorączka i dreszcze - pasuje jak ulał ;))) Mam nadzieję ,że to tylko tyle - dostaje antybiotyk więc już jest lepiej

      buziaczki

      Usuń
  11. Ja też chce takie cudo dla kociaczki mojej :)))
    Przytul swojego bidulka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do Biedronki Alu :))) przytulam mocno i całuję go od Ciebie :)

      buziaczki

      Usuń
  12. Fajną rybę złowiłaś w Biedronce;)
    Zycze zdrówka dla Rudej.
    Przyjemnego tygodnia życzę i przyjemnie rozgrzewajacej herbaty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) i Tobie wszystkiego najpiękniejszego w tym tygodniu ♥

      Usuń
  13. U nas Mała strasznie napiera na zwierzątko w domu, trochę się wzbraniam, ale jej konsekwencja łamie lody. To raczej nie będzie kot, bo połowa rodziny bliższej i dalszej ma alergię. Chcemy na początek zacząć od jakieś malucha, chomik, szczurek, żółw? Narazie zaczynamy robić rekonesans :)
    Zdrówka życzę kotkom i Wam! Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My zaczynaliśmy od rybki ;) Potem była ogromnie długa przerwa - resztę historii już Znasz :))) Życzę Wam owocnego poszukiwania i jestem ogromnie ciekawa na jakie zwierzątko rzuci Was los;)

      buziaczki dla Ciebie i Małej Mi ♥

      Usuń
  14. hej kochana,
    ojeju jaka ładna ta rybeczka dla kociaków:) szkoda mi Twojego skarba...mam nadzieję, że niedługo jakoś zdrówko wróci i zastrzyki nie będą potrzebne:** uściski dla kocurka kochanego!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo fajna :) za takie pieniądze nie opłaca się szyć ;)) dzisiaj jedziemy na kolejną serię zastrzyków ale liczę na mocną poprawę

      buziaczki Ann ♥

      Usuń
  15. piękna zabawka :) powrotu do formy Rudrze życzę:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy ♥ dzisiaj jest już trochę lepiej , jeszcze tylko seria czterech lub pięciu zastrzyków w pakiecie i może będzie super ;) pozdrawiam

      Usuń
  16. No wreszcie cie widac;) Czasami nie ma czasu na takie luksusy jak blogowanie;) W pelni sie zgadzam, sa miliony innych spraw i glowa jest zajeta. Kociaczkowi sie na pewno wkrotce poprawi, bardzo mu tego zycze:)) Zabawka podoba sie wszystkim babeczkom w komentarzach ale co powiedzial Rudra na nia??? ;)
    Moje psy czasami wogole nie interesuja sie tym, co ja uwazam za wspanialy wynalazek...

    Do milego Ilonko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))) Kasiu - Jesteś genialna. I wiesz , chyba faktycznie z nas wszystkich, zabawka najmniej podoba się Rudrze :)))))
      Ale zganiam to na razie na karb choroby ;))) Natomiast młody kotek jest zainteresowany jak zawsze ;)

      buziaczki Kasiu ♥

      Usuń
  17. widziałam ta rybkę:)faktycznie jest fajna/

    OdpowiedzUsuń
  18. Rudra ma szczęście:((((..moja przyjaciółka ma rudego Mariana...po przejściach ze schroniska....i on bidulek zawsze coś załapie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :(( No niestety - przynajmniej raz w roku funduje nam dodatkowy stres i niezłe koszty ;) Po dzisiejszej wizycie , tak jak przypuszczałam , okazało się ,że to jakaś infekcja "przeziębieniowa" . Zalecona codzienna wizyta na zastrzyki około 5 dni :( Ale jest już lepiej :)) Chociaż widać ,że słaba psychika przekłada się na zdrowie fizyczne :)
      A młody kociak pod moją nieuwagą zjadł kawałek gotowanej cebuli , zagryzł burakiem i kiszonym ogórkiem - i ma się świetnie ;))

      Usuń
  19. Ojej, zdrówka kotkowi życzę, moja Kotka też kiwa łapką ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. fajna kocia zabawka tak "designerska" moja kotka bawi się tylko taką małą piłeczką z gąbki (w każdym zoologicznym ok 2zł) szaleje bo piłeczka jest lekka i może ją łapką podrzucać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak - fajna :) i sama już nie wiem czy lepiej się na nią patrzy , czy lepiej się nią bawi ;))) Rudra uwielbia zabawki tego typu - takie do tarmoszenia ale coś ta chyba za sztywna jest ;) mały natomiast bawi się wszystkim :))

      Usuń
  21. Rybka jest urocza, a jako że kota nie posiadam pewnie bym z niej zrobiła breloczek:-)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) jasne, nadaje się świetnie do powieszenia na czymś lub właśnie jako breloczek ;) ale jest dość spora :))

      Usuń
  22. Och ja tą zabaweczkę bym chętnie przygarnęła jako świetna ozdoba marine:))
    Zdrówka dla Rudej, trzymajcie się dzielnie;)
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) prawda że się nadaje ? ;)) dziękuję KOchana i mam nadzieję ,że i u Ciebie wszystko ok :)) ściskam

      Usuń

Flickr Images