drewniane domki
filcowe kulki
półeczka
ptaszki
sowa
wiosna
Ptaków śpiew ...czyli istna demolka
25.3.14
Niestety
nic lepszego nie przychodzi mi do głowy. Demolka. To jedyne właściwe słowo. Jeszcze wczoraj nic na to nie wskazywało. Kładłam się spać
z myślą ,że jutro zrobię zdjęcia mojego kącika do pracy i
zapytam Was co o tym Sądzicie.
Rano
wstałam szybciutko udając me pierwsze kroki do kuchni.
Nagle
patrzę n a podłogę i co widzę ??? Czym prędzej wróciłam do
sypialni. I dopiero wtedy wszystko stało się jasne. A ja naiwnie myślałm,
że w nocy koty smacznie śpią ;))
W
zasadzie to rozumiem ,że ten gatunek poluje. Ale żeby tak zaraz na
moją malutką sowę ? Zobaczcie same: jedno oko , ponadrywane
skrzydełka i nóżki. Oj biedne to małe sowiątko. Będzie trzeba
wszystko szyć:)
Krótko
przed opisaną demolką kupiłam tegoż to pięknego ceramicznego
ptaszka. Myślicie ,że jemu to uszło na sucho? Nic bardziej
mylnego. Kiedy to siedzieliśmy sobie spokojnie na dole , nagle
dobiegł nas okropny hałas. Poszłam szybko sprawdzić co się
stało. To co zobaczyłam , zdecydowanie mnie przerosło ;) Wszystko co stało na
półeczce było totalnie pozrzucane. A ptaszek z utrzaskanym ogonkiem leżał
bezbronnie na podłodze.
Że
niby to wiosna tak na nie działa ? Że te domowe ptaszyska też tak
głośno śpiewają ?
Nie
znam odpowiedzi na to pytanie. Nigdy wcześniej nie dobierały się
do tej półki. A teraz dopuściły się aż podwójnego ataku. Oj
dostanie im się mniejsza racja żywnościowa za karę ;)
A dla wnikliwych obserwatorów - czy Widzicie jeszcze jakąś zmianę ? :))
mała
podpowiedź :))
i
szybkie wyjaśnienie :)
przemalowałam
drewniane domki i zawiesiłam kolorowe kulki
a
może jednak koralikowe serduszko ?
No
i ptaszyska ? Które do Was bardziej przemawia ? A wersja domków ?
Lepsza była przed pomalowaniem , czy teraz ? A...no i oczywiście –
koralikowe serducho czy kolorowe kulki ?
Jestem
ogromnie ciekawa Waszych typów. Miksujcie wszystko. A ja będę
czekać niecierpliwie czy choć trochę pokryje się to z moją
wersją ;))
I na koniec mgliste spojrzenie na częściową zawartość kartonów ;))
A gdyby tak ktoś szukał narożnego biurka z Ikei to zapraszam do zakładki "sprzedaż ";)
I oczywiście wciąż zapraszam na moje candy :)
Wspaniałego tygodnia Wam życzę ,
Ilona
25 komentarzy
Nie cieszę się z cudzego nieszczęścia, ale to w jaki sposób opisałaś harce kociaka wywołało uśmiech na mojej buzi i tak rozczuliło
OdpowiedzUsuńNależy się reanimacja sówki :) Trzymam kciuki :)
:)) oj należy się :)
Usuńhej Ilonko:)
OdpowiedzUsuńjej z tymi kocurkami to się macie! dobrze, że psiaki takich rzeczy nie wyczyniają nocą tylko smacznie śpią :))) mnie bardzo się podoba jak przemalowałaś swoje domki:) i jak dla mnie wersja z serduchem ;)
uściski na nowy dzień!
oj tak to już z nimi bywa :)) koty lubią się wspinać a ich pomysły nie znają granic ;) nie ma to jak się nudzić w nocy ;))
Usuńbuziaczki Aniu
Haha ... wściekłe jakieś te Twoje koty :D Myślę, że były zazdrosne o nowych lokatorów w mieszkaniu ;))
OdpowiedzUsuńna szczęście nie takie wściekłe :)) ale z kotami tak właśnie bywa niestety ;) grzeczne to niby takie i posłuszne a jak co do czego to ciach ...i wszystko leci :)) buziaki
Usuń:-) Oj kotki potrafia narozrabiac! Domki zdecydowanie lpeiej wygladaja w bialej szacie.. i z kulkami...;-) Sciskam!
OdpowiedzUsuń:) oj czasem potrafią , to fakt ;) a najgorzej jest wtedy , jak już tak przez długo czas jest cisza a potem...zabawa na całego ;)) buziaczki Ameli
UsuńKot jest drapieżnikiem, więc wielką przyjemność sprawia mu podgryzanie i rozszarpywanie. Trzeba im wybaczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
:)) jasne, a jak się nudzą to same głupoty w głowie ;)) ściskam ciepło
UsuńHe he ale się uśmiałam czytając Twój post:)No nie żebym Ci źle życzyła:)))Ale przynajmniej nie ja jedna mam takiego rozrabiakę:)))A domki są śliczne:)Wiesz,jeszcze się śmieję:)Choć ptaszka szkoda:)
OdpowiedzUsuń:)) a dopiero ja się uśmiechałam czytając Twój ;)) a tu nie trzeba było długo czekać i masz babo placek :)))
Usuńtak to już jest z tymi kotami :)) buziaczki
Koty rozrabiaki - ale w tym ich urok! ;-)) Takie już te nasze zwierzaki, nawet jak coś zbroją, to uchodzi im na sucho! ;-))
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te kolorowe kulki!!! Są świetne!
Ściskam mocno!! :*
No właśnie :)) Mój mąż je zawsze straszy - "Dzisiaj nie dostaniecie za karę jeść " i co ? Nic z tych rzeczy. Przyjdą , przytulą się , pobawią i już nas mają :) I tak je kochamy :)
Usuńpozdrawiam ciepło
No to ładnie kociaki narozrabiały, szkoda mi ptaszków ;) Domki białe dobrze pasują do reszty. Wszystkie kombinację mają swój czar, trudno się zdecydować. Pewnie co chwilę bym zmieniala ;)
OdpowiedzUsuńUściski!
coś im wiosna w głowie zawróciła :)) takich numerów to one mi na co dzień nie robią :) na szczęście !!! ale trudno - ptaszek ma obity ogonek ale jak stoi na półeczce to tego nie widać a sówkę da się zszyć :)
Usuńbuziaczki Moniś i miłego dnia dla Ciebie
Kociaki-rozrabiaki!hehe;)))no to ładnie nabroiły!białe domki dodają uroku, każda wersja mi się podoba, można zmieniać w zależności od nastroju;)))buziaki;***
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję Martuś za Twoje zdanie :) - buziaczki Kochana
UsuńHa, ale się uśmiałam z tych Twoich kociaków, moja Kotka na nic na szczęście nie poluje, jakaś taka niekocia nam się trafiła, może od psa się uczy ;-)
OdpowiedzUsuń:)) a może to dlatego ,że to dama ? ;)) a tak chłopakom się nudzi widocznie :)) chociaż one nie są wcale tak uciążliwe jak by się wydawało :) buziaki Kochana
UsuńOch regał...juz widze że cudny;)) a kotkom wybaczmy...oczko zawsze można dorobić a ich zabawa bezcenna, czyż nie;))) cudnie kolorowo masz!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
a...nie ;))) niestety nie mogę sobie pozwolić na te piękne regały bo inaczej nie mogłabym wszystkiego upchać :(( chociaż podobają mi się też bardzo
Usuńa co do kotków - masz rację Kochana - od razu widać,że Masz zwierzaczka :)) buziaczki ogromne
Ah te kocury :) niesamowitych zniszczeń dokonały :)
OdpowiedzUsuńIlonko ja mam podobnie z moim kotem....strasznie łobuzuje w nocy ...tylko czeka aż wszyscy pójdą spać
OdpowiedzUsuńAle i tak nie wyobrażam sobie domu bez kociaka :)
Buziaki :)
no właśnie :))) Wiesz , Aguś - one przeważnie ładnie śpią w nocy ale jak je dopadnie jaka głupota to "wióry lecą ":) Ale co to za dom bez kota ;))) buziaczki Kochana
Usuń